W Biuletynie Informacji Publicznej Instytutu Pamięci Narodowej obecny wójt Brzezin - Krzysztof Niedźwiedzki - figuruje jako TW o pseudonimie "Mątwa", zarejestrowany pod nr 65823 przez Oddział WSW w Poznaniu. Do współpracy miało dojść w styczniu 1984 roku podczas odbywania zasadniczej służby wojskowej.
"Podpisałem współpracę z Wojskowymi Służbami Wewnętrznymi ze względu na pełnioną w wojsku funkcję - wyjaśnia wójt Krzysztof Niedźwiedzki: "Pełniąc służbę zasadniczą w Wyższej Szkole Oficerskiej Służb Kwatermistrzowskich w Poznaniu, na stanowisku adiutanta miałem dostęp do informacji poufnych, ściśle tajnych. W związku z tym podpisałem współpracę z WSW, bo taki był zakres mojego stanowiska pracy. A więc było to związane z moimi obowiązkami. Nigdy jednak nie współpracowałem ze służbą bezpieczeństwa PRL, nikogo nie inwigilowałem, nikomu nie zrobiłem krzywdy, na nikogo nie donosiłem. Takich dokumentów nikt na mnie nie znajdzie, bo ich nie ma".

Krzysztof Niedźwiecki był w tym czasie adiutantem generała brygady Piotra Przybyszewskiego.
"Dlatego liczyłem się że prędzej czy później znajdzie się taka wzmianka o mnie w IPN-ie. Nie wiem tylko czemu to wyszło dopiero teraz" - dodaje wójt. Sam zainteresowany poprosił już też IPN o szczegółowe wyjaśnienia na swój temat. Całą sprawę chce też wyjaśnić radnym na najbliższej sesji. Dodajmy, że według oficjalnej notatki współpracę z Krzysztofem Niedźwieckim zakończono w październiku 1985 roku, z powodu zwolnienia go do rezerwy.

figielrc.fm

Nawet osiem lat więzienia grozi 20 - letniemu sprawcy tragicznego wypadku, który miał miejsce przy Al. Wojska Polskiego w Kaliszu. Dziś kierowca został przesłuchany. Postawiono mu zarzut umyślnego spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Chłopak przyznał się, że chciał wyprzedzić inne auto
na pasach. To zasłoniło mu zebrę i nie zauważył rodziny, która była już na przejściu. 20-latek wyraził żal i skruchę.
Z relacji świadków wynika, że młody kierowca, kiedy doszło do wypadku, chciał odjechać z miejsca zdarzenia, jednak nawoływany przez przechodniów, zawrócił. Kierowca nie został aresztowany, pozostaje pod dozorem policji do zakończenia sprawy.
Jeśli chodzi o to feralne przejście dla pieszych to zostanie ono najprawdopodobniej zmodyfikowane lub całkowicie zlikwidowane.

wojtysrc.fm

Rodzice, nauczyciele i mieszkańcy walczą o Szkołę Podstawową w Kosmowie w gminie Ceków Kolonia w powiecie kaliskim. ----> Ta ma być w części zlikwidowana, tak przynajmniej zakłada jeden z wariantów reorganizacji szkół przyjętych przez radnych. <---- W czwartek w Kosmowie odbyło się w tej sprawie spotkanie wszystkich zainteresowanych z władzami gminy. Dyskusja była długa i emocjonująca. Rodzice i nauczyciele nie zgadzają się na likwidację klas 4-6 w tej szkole. "Do placówki uczęszcza prawie 100 dzieci, reorganizujmy te szkoły, które są mniejsze, a nie naszą" - powiedziała Radiu Centrum Marlena Siwiec, dyrektor Szkoły Podstawowej w Kosmowie.

"Mamy w naszej szkole bardzo dużo dzieci, proporcjonalnie najwięcej ze wszystkich szkół podstawowych w gminie. Nam się w głowie nie mieści, że mogą nam taką szkołę zamknąć. Szkoda, że z nami nikt nie rozmawiał na temat oszczędności wcześniej, przed podjęciem uchwały intencyjnej. My nie chcemy tych podwyżek, chcieliśmy się zrzec dodatków, ale obwarowania prawne na to nie pozwalają."

"Ekonomia tutaj w żaden sposób nie przemawia. Radni powinni zmienić w tej sprawie swoje zdanie i zastanowić się nad reorganizacją mniejszych szkół w gminie, bo takie są" - dodała Milena Musidlak, była dyrektorka szkoły.

"Mamy świetnych rodziców, którzy ogromnie dużo robią dla szkoły, nie wyobrażam sobie, żeby teraz tę współpracę zniszczyć" - powiedziała Jolanta Leszczyńska, nauczycielka w Szkole Podstawowej w Kosmowie.

"Jak posyłać dziecko gdzieś daleko, jak szkoła jest na miejscu, to jest jakieś nienormalne. My jako rodzice w szkole robimy bardzo dużo, nasze pieniądze dotują szkołę. Kupujemy sprzęty, meble,organizujemy wyjazdy dla dzieci" - dodała Aneta Waszak, rodzic jednego z uczniów Szkoły Podstawowej w Kosmowie.

W ubiegłym roku utrzymanie szkoły w Kosmowie kosztowało ponad 840 000 zł. Gmina ze swojego budżetu dołożyła ponad 300 000 zł, reszta to subwencja oświatowa. "Wariant reorganizacji wybrany przez radnych nie jest optymalny" - przyznała Halina Kwiecińska, sekretarz gminy.

"Na likwidacji klas 4-6 w szkołach podstawowych w Kosmowie, Przespolewie i Morawinie zaoszczędzilibyśmy około 500 000 zł. Wariant trzeci nie w pełni spełnia nasze finansowe oczekiwania, ale taki został wybrany i taki chcemy realizować. Przy tym planie byłoby około 10 osób do zwolnienia. Ale ostateczna decyzja w tej kwestii zapadnie, gdy zostaną opracowane ostateczne arkusze organizacyjne."

Los szkoły podstawowej w Kosmowie nie jest jeszcze przesądzony. Radni na ostatniej sesji przyjęli uchwalę intencyjną w sprawie reorganizacji szkół, a to oznacza, że klamka jeszcze nie zapadła. Tym bardziej, że na czwartkowym spotkaniu przewodniczący rady Józef Majewski, zaapelował do radnych o to, by wycofali uchwałę intencyjną. Kolejna sesja poświęcona reorganizacji cekowskiej oświaty odbędzie się 25 stycznia.

Na spotkanie z mieszkańcami przybyli także przedstawiciele niepublicznego gimnazjum w Golinie w gminie Jarocin. Nauczyciele z Goliny powiedzieli mieszkańcom co należy zrobić, żeby szkoła w Kosmowie istniała. Miałoby to być stowarzyszenie, które prowadziłoby szkołę, tak jak to się dzieje właśnie w Golinie. Zainteresowanie pomysłem było spore, było także wiele pytań od mieszkańców i radnych.

Na razie żadna decyzja o powołaniu stowarzyszenia prowadzącego placówkę w Kosmowie nie zapadła. Niewykluczone jednak, że takie powstanie. "Na początek chciałabym, żeby zawiązało się stowarzyszenie, które wspierałoby naszą szkołę" - powiedziała Radiu Centrum Marlena Siwiec, dyrektor Szkoły Podstawowej w Kosmowie.

wojtysrc.fm